czwartek, 30 maja 2013

HIGH FIVE! #1

'Top 5'  Moich ulubionych książek/cyklów fantastycznych (kolejność jest przypadkowa)


1. Joseph Delaney - Zemsta Czarownicy
Jest to pierwsza część serii 'Kroniki Wardstone'. Opowiada ona o przygodach Thomasa Warda - jest on siódmym synem siódmego syna. Jego ojciec oddaje go terminu u stracharza. Praca jest ciężka, lecz Tom musi nauczyć się przepędzać duchy, więzić boginy i czarownice. Pewnego dnia niechcący uwalnia Mateczkę Malkin, w Hrabstwie zaczyna się koszmar. Dla niektórych książka jest sympatyczna, a dla niektórych przerażająca i bardzo dobrze się ją czyta.





2. J. K. Rowling - Harry Potter
 Wszystkim BARDZO dobrze znana i fenomenalna seria o Harrym Potterze - młodym czarodzieju, wychowywanym przez ciotkę i wuja, którzy traktują go jak piąte koło u wozu. Jego pamiątką z przeszłości jest zagadkowa blizna na czole. Jego życiu towarzyszą niesamowite zjawiska, których nie jest świadom. Wszystko jednak wyjaśnia się w jedenaste urodziny chłopca. Akcja szybko się posuwa, książka jest lekka i w niezwykły sposób opowiada o rzeczach magicznych.



3. P.C. + Kristin Cast - Naznaczona
"Naznaczona" jest to typowa literatura popularna dla nastolatek. Poleciła mi ją koleżanka, książkę 'wchłonęłam' w pierwszym dniu czekając na kolejny tom. Bardzo polubiłam to serię, lecz po kilku częściach akcja zaczęła się powtarzać i stała się nudna. Szkoła wampirów to ciekawy pomysł ma książkę, lecz seria utrzymana jest w stylu "Sagi Zmierzch". Muszę przyznać, że czyta się ją bardzo szybko. 
4. Eoin Colfer - Nadnaturalista 
Jedna z najlepszych książek tego autora. Nie wiele osób ma pojęcie jak będzie wyglądać świat w trzecim tysiącleciu. Kosmo Górka jest czternastoletnim chłopcem, który marzy o ucieczce z zakładu dla chłopców. Dyrekcja zakładu zmusza ich do udziału w eksperymentach medycznych. Gdy życie Kosmo jest w niebezpieczeństwie do akcji wkraczają nadnaturaliści. Książka watra przeczytania, trzymająca w napięciu.

5. Eoin Colfer - Lista Życzeń
Meg Finn po śmierci matki jest pozostawiona na pastwę brutalnego ojca, zostaje zmuszona do udziału we włamaniu. Kończy się to katastrofą - Meg oraz jej kolega giną. W tej chwili zaczyna się walka nieba i piekła o duszę dziewczyny. Jej zmagania z zastępami szatana są opisane w zabawny sposób. Akcja toczy się wartko, a zakończenie zaskakuje. Książka napisana żywym i barwnym językiem, opowieść o życiu i śmierci niesie całkiem poważne przesłanie. Eoin Colfer w ciekawy sposób opisuje życie po śmierci, pozwala się pośmiać i jednocześnie wzruszyć.


wtorek, 21 maja 2013

Książki z kapeluszem i zimnym napojem


Zaczęła się wiosna. Ptaki ćwierkają, trawa się zieleni, a betonowy świat zaczyna się zmieniać w zieloną krainę, rodem z baśni. W tym czasie nie warto próżnować i jak leń leżeć przed telewizorem. Warto sięgnąć po książkę; może powieść, baśń, poezja czy dramat. Ja teraz czytam "Za rzeką czasu" i polecam wszystkim na tę porę roku, również sprawdzi się "Bestiariusz", "Świat Zofii", czy komedia "Zemsta". Jeżeli macie jakieś ciekawe propozycję napiszcie w komentarzach. A ja teraz zabiorę się za czytanie (i naukę do sprawdzianu z plastyki).

MIŁEGO ZACZYTYWANIA!



poniedziałek, 20 maja 2013

Najciekawsze półki świata cz.2

Akcja High Five

HIGH FIVE! to nowa akcja w związku z którą na blogu pojawiać się będą rankingi ulubionych, najlepszych, najbardziej interesujących, bądź najgorszych książek, filmów, gier, postaci itp..


Dzięki temu zarówno czytelnicy mogą poznać bliżej blogerów, jak i blogerzy czytelników, jeśli ci będą chętni na podzielenie się swoimi przemyśleniami i opiniami. Nowe tematy będą pojawiać się co dwa tygodnie. 
Spośród siedmiu tematów my wybrałyśmy jeden, mianowicie "Moje ulubione książki/cykle fantastyczne". Akcja na naszym blogu rusza od 27.05.2013 roku, czyli od przyszłego tygodnia. Będzie ona najprawdopodobniej przedstawiona w formie 'Top 5'.

Akcja stworzona przez: http://recenzjum.blogspot.com/

niedziela, 19 maja 2013

"Nie umrze z miłości nawet gdyby chciał..."

Nie umrze z miłości nawet gdyby chciał. Tak, to właśnie mowa o książce "Wiecznie Żywy" autorstwa Isaac'a Marion'a. 
Wydawać by się mogło, że w świecie w którym umarli powstają z grobów, a słowa "życie" i "śmierć" tracą swoje znaczenie, nie ma miejsca na miłość. Nic bardziej mylnego! 

Tajemniczy R. nie pamięta swojej przeszłości, jest martwym zombie. Jako zombie działa instynktownie, jego główną potrzebą do zaspokojenia jest głód. Pewnego dnia córka wojskowego Julie odpowiedzialna za eksterminację* nieumarłych spotyka niezwykle przystojnego R. Między obojgiem od razu zaczyna iskrzyć. Nie ma tu znaczenia, że serce chłopaka nie bije, w jego wnętrzu na nowo zaczyna rozkwitać życie. Ich miłość jest z jednej strony skazana na niepowodzenie, ale z drugiej strony daje szansę, na zbudowanie mostu między życiem i śmiercią. Dzięki nim może zakończyć się konflikt między ludźmi i martwymi. 

Na podstawie tej wspaniałej książki powstał także film, którego kadry możecie zobaczyć poniżej:
 

Moim zdaniem jest to książka przeznaczona głównie dla nastolatek w wieku 12-14 lat. Pomimo, że nie za bardzo przepadam za książkami z zombie, ta trafiła w mój gust. Autor wykonał swoje zadanie bardzo dobrze. Serdecznie polecam tą książkę osobą, które lubią humor pomieszany z odrobinką dreszczyku. Wszystkim osobą życzę nieprzespanych nocy z tą książką.

/kasiekkk

*eksterminacja - wyniszczenie luba masowa zagłada określonych grup ludności, unicestwienie, eliminacja.



sobota, 18 maja 2013

Najciekawsze półki świata cz.1

"Królestwo Łabędzi", bo baśnie nie są tylko dla dzieci


         Pewnie nie raz mama czytała wam przed zaśnięciem baśnie Braci Grimm, czy Andersena. Ten klimat, biały i czarny charakter i słowa na koniec: "I wszyscy żyli długo i szczęśliwie." Na pewno pamiętacie to ukucie w brzuchu, kiedy wilk w Czerwonym Kapturku zjadał babcię, albo kiedy Kopciuszek musiał uciekać z balu i przy tym zgubił pantofelek. To było kiedyś! Baśni już nam nikt nie czyta. Ale czy warto złamać ten stereotyp i sięgnąć po książkę Zoe Marriott "Królestwo Łabędzi"?
        Ta powieść nawiązuje do jednej z najpiękniejszych baśni Hansa Christiana Andersena- "Dzikie Łabędzie". Autorka odświeżyła ją i dodała własne, oryginalne wątki. Przez to dzieło jest pełne magii, przyjaźni i miłości (zwłaszcza do rodziny).

        Pani Marriett przypomina prawdy i wartości kiedyś zawarte w legendach i podaniach. Warto je sobie przypominać na każdym etapie swojego życia i choć na chwilę odwrócić się od wielkiego wyścigów szczurów.
       Część fantastyczna tej nowoczesnej baśni trafiła w mój gust, choć uważam, że niektóre fragmenty tej powieści są schematyczne. Młoda czarownica musi zmierzyć się z siłą 

i wiedzą potężnej wiedźmy. I to właśnie jej nie wiedza oraz czysta naiwność pozwolą jej , jak się zapewne domyślacie, zwyciężyć walkę na śmierć i życie, by dobro znów mogło panować w Królestwie.
        Podsumowując to książka o miłości, walce dobra ze złem i sile, którą każdy w sobie ma 

i choćby nie wiem jak głęboko by ona leżała, trzeba ją odnaleźć.

I choćby dlatego trzeba przeczytać "Królestwo Łabędzi"


"Gdyby życzenia zmieniały się w konie, żebracy byliby wspaniałymi jeźdźcami."

Paulina

środa, 15 maja 2013

Gabinet gadów

Seria niefortunnych zdarzeń 2. Gabinet gadówWioletka, Klaus i Słoneczko trafiają do domu wujka Monty`ego, znawcy i hodowcy węży i żmij. Zamieszkują w jego domu wyposażonym w nowoczesny gabinet gadów i świetną bibliotekę. 

Monty zyskał sławę odkrywając Niewiarygodnie Jadowitą Żmiję, w istocie nieszkodliwego gada, który natychmiast zaprzyjażnia się ze Słoneczkiem. Dzieci jednak znów ogarnia śmiertelna groza, nie za sprawą węży, lecz nowego asystenta Monty`ego imieniem Stefano.

I żeby się nie powtarzać, napisze tylko jedno słowo: wspaniałe.

Lemony Snicket


Urodził się, zanim ty się urodziłeś i zapewne umrze przez tobą. Jego rodzina wywodzi się z tej części kraju, która obecnie znajduje się pod wodą. Dzieciństwo spędził we względnej wygodzie w Willi Snicketów, która następnie przerobiono na fabrykę, potem na fortecę, następnie na aptekę a która dziś, niestety, należy do zupełnie innej rodziny. Dla laika rodzinne miasto Snicketa może wydawać się zupełnie zwyczajnym miastem. Ale laicy, jak wiadomo, zwykle są w błędzie.
Prasa sprawę Snicketa potraktowała jak skandal, tak było, i rozprawiła się z nim wyjątkowo szybko, brutalnie a przy okazji kłamliwie. Prawdą jest, iż różne gremia odebrały mu przyznane wcześniej nagrody takie jak Honorowa Wzmianka, Szara Wstęga czy tytuł Pierwszego Wbiegacza. Sąd Najwyższy wydał zadowalający, aczkolwiek problematyczny werdykt i pan Snicket znalazł się na obczyźnie.
Mimo iż z wykształcenia jest specjalista w dziedzinie analizy retorycznej, spędził kilka ostatnich lat na badaniach sprawy sierot Baudelaire. Projekt ów, publikowany przez HarperCollins w serii dokumentów, zaprowadził go na miejsca licznych zbrodni (często po sezonie) Wiecznie ścigany, sam nieustępliwy w tropieniu śladów, pustelnik i włóczęga Snicket życzy wam wszystkim wszystkiego najlepszego.

wtorek, 14 maja 2013

Tańcząca

TańczącaZaczyna się dobrze i tak samo kończy. Tłumaczy, że nadzieja nie jet matką głupców, że trzeba wierzyć w siebie choćby nie wiem co. Trzeba spełniać marzenia, droga nie będzie prosta, nie będzie wyłożona asfaltem, ale jeśli postaramy się i damy z siebie wszystko to...

Nie przespanych nocy życzy Paulina!

Okładka jest przepiękna.

A dla osób, które jeszcze się zastanawiają nad przeczytaniem tej książki umieszczam ten krótki tekst od wydawcy.

Chude nogi, wątłe ramiona o zbyt ostro zaznaczonych łokciach. Do tego sfatygowane, o dwa rozmiary za duże trampki. Tak wygląda Casey Quinn. Trudno dopatrzeć się w niej wdzięku i delikatnej urody baletnicy. A Casey marzy o tańczeniu.
Jej matka z trudem samotnie utrzymuje dom. Wyjazd do szkoły baletowej w Nowym Jorku wydaje się być pomysłem nie do zrealizowania.
Poruszająca historia dziewczyny z prowincji, szukającej swojego miejsca w wielkim mieście.
O realizowaniu marzeń, przyjaźni, przebaczeniu i wielkiej pasji do tańca…
 

poniedziałek, 13 maja 2013

Hobbit - recenzja Pauliny

Oj! Co tu napisać? Może tak:
Hobbit: ceniona książka, z dużą popularnością. To dlaczego tak nie napiszę? Bo szczerze mówiąc nie spodobała mi się. Długie opisy,monologi i wiele przygód, które mogły by być ciekawe no, ale nie są. Co prawda było kilka rozdziałów, które przypadły mi do gustu. Na przykład rozdział piąty z zagadkami był niczego sobie. Również przygoda z pająkami była ciekawa, choć trochę za długa. Przeczytałam go do końca, bo to lektura i obiecałam kuzynce(uwielbia Tolkiena). Gdyby nie to, to bym nie przeczytała jej do końca. Ale nie chcę nikogo zniechęcić, każdy ma inny gust. 
Miłego czytania!
Paulina


niedziela, 12 maja 2013

Dziewczyna w czerwonej pelerynie

Większość osób zna bajkę o czerwonym kapturku. Historia małej dziewczynki, która spotyka złego wilka, później wilk zjada babcię. A co jeśli zamiast wilka był wilkołak?

Główną bohaterką książki jest Valerie - młoda i piękna, a zarazem buntownicza dziewczyna mieszkająca w małej wiosce wraz z matką, ojcem i siostrą. Spokój w wiosce zostaje zakłócony przez wilkołaka, który zabija Lucy - siostrę Valerie. W zmaganiu się w trudnych chwilach po utracie siostry pomagają Valerie Peter - drwal, uważany za wyrzutka oraz Henry - chłopak z którym zaręczyli ją rodzice. Od pokoleń gniew Wilka łagodzono ofiarą, jednak teraz nikt nie jest bezpieczny. Do wsi przybywa doświadczony pogromca wilkołaków, przekazuje mieszkańcom niepokojącą wieść, mianowicie bestia żyje wśród nich. Valerie dowiaduje się, że potrafi zrozumieć mowę Wilka, musi poddać się jego woli zanim przeminie krwawy księżyc. W przeciwnym razie wszyscy jej najbliżsi zginą. Czy Valerie uda się pokonać wilka? Co na to powie pogromca wilkołaków? Dowiecie się tego czytając tą książkę.
Sarah Blakley- Cartwright stworzyła cudowne dzieło w kategorii paranormal-romance. Do przeczytania tej książki zachęciła mnie okładka. Moim zdanie jest to książka na dobry poziomie dla osób, które lubią książki z odrobiną dreszczyku.


środa, 8 maja 2013

Podwodny Świat


Akcja tej książki toczy się w niedalekiej przyszłości. Na wskutek globalnego ocieplenia większość Ziemi zostaje zalana wodą. Osoby, które przeżyły mieszkają w szarych, ponurych blokach z ograniczoną przestrzenią. Jednak Ci odważni, szukający wyzwań, decydują się na zamieszkanie pod wodą.

Tay od urodzenia mieszka na dnie oceanu. Pewnego dnia farma jego rodziców zostaje zaatakowana przez banitów - podwodnemu odpowiednikowi piratów. Chłopiec zaczyna walkę o dom - jedyny jaki zna. Towarzyszy mu Gemma, dziewczyna z lądu, która zeszła pod wodę w poszukiwaniu brata, przekroczyła granicę rzeczywistości, odkrywając sekrety zagrażające podwodnej kolonii.


Kat Falls przedstawiła niesamowity świat niebezpiecznej głębi oceanu, w której walka o przetrwanie wymaga nadludzkiej siły.

Serdecznie polecam tą książkę młodzieży, a szczególnie tym osobom, które lubią książki przygodowe.