"Dziewczyna z Pomarańczami" to książka, która została napisana w dość oryginalny sposób. Autor na początku zwalnia akcję, jakby chciał odstraszyć tych, którzy od początku nie chcieli przeczytać tej powieści. Później podkręca ją: czytelnicy, którzy zostali przy lekturze teraz nie mogą się od niej oderwać. Jostein Gaarder w niezwykły sposób opisuje Dziewczynę z Pomarańczami. Rozbawia do łez i wzrusza. Gdy już dowiemy się kim jest ta tajemnicza dziewczyna, pisarz zaczyna spowalniać akcję, opisuje myśli Georga tak szczegółowo, dogłębnie...
A teraz od początku: Głównym bohaterem jest 15-letni chłopiec Georg. Otrzymuje on list, który pozostawił jego zmarły 11 lat temu wcześniej ojciec, Jan Olav. List opowiada o Dziewczynie z Pomarańczami, o miłości i śmierci. Autor w dyskretny sposób zadaje trudne pytania, niby to ojciec zadaje je do syna, ale tak ni e jest. Te pytania są do nas! Nie wszyscy odpowiadają na nie, ale warto nad nimi się zastanowić.
Autor szczerze mówiąc zaimponował mi swoją swoją prostotą, prostym myśleniem, prostym językiem i nieprostymi odpowiedziami. Tu nie ma miejsca na tanie filozofowanie, , tu nie ma miejsca na zwykłego śmiertelnika, czytelnika
"Życie to gigantyczna loteria w której widoczne są tylko wygrane głosy Ty, który czytasz tą książkę, jesteś właśnie takim wygranym losem."
lubię pladzgi :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę, zgadzam się w pełni z Waszą opinią. Wybrałyście dobry cytat, świetnie charakteryzujący całość. Mam tylko pytanie: Co to pladzgi? :)
OdpowiedzUsuń