i triumfatorki 74 Głodowych Igrzysk. Właściwie można się zastanawiać o czy tu autor ma dalej pisać. Historia skończona .
A jednak Suzanne Collins ma pomysł na następną książkę, która do tego trzyma nieźle w napięciu i zaskakuje. Czytając tą książkę nie będziecie mogli się od niej oderwać, będziecie się śmiać
i płakać, a czasami trzepotać w powietrzu nogami nie mogąc doczekać się końca. Ale kiedy w końcu odłożycie tą pozycje
i będziecie chcieli zacząć normalnie funkcjonować, to i tak wam się nie uda. Nie będziecie w stanie: cały dzień i noc będziecie o niej myśleć, nawet zrobienie zwykłej herbaty będzie trudnością.
Więc jeżeli jednak decydujecie się przeczytać to dzieło literackie, to wiedzcie, że ciąży nad wami wielka odpowiedzialność i to wy odpowiadacie za swoje zdrowie i za swoją psychikę.
Paulina
Zgadzam się z opinią! Książka Suzanne Collins "Igrzyska śmierci" jest niezwykle fascynująca. Ja z niecierpliwością czekałam na drugą część "W pierścieniu ognia", która jest również bardzo ciekawa. Obie książki bardzo mi się podobały i serdecznie polecam je miłośnikom czytania. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje!
OdpowiedzUsuńPaulina
Książka "W pierścieniu ognia" równie mocno trzyma w napięciu, co pierwsza część trylogii. W tej części historii Katniss zdarzą się rzeczy, o których ona sama by nigdy wcześniej nie pomyślała. Ta książka jest warta uwagi co pierwsza i trzecia część. :)
OdpowiedzUsuńW.
Szczerze cieżko mi to przyznać, ale zgadzam się z twoją opinią. Ksiązki Suzan Collins należą do jednych z moich ulubionych. W pierścieniu ognia czytałam z zapartym tchem nie mogąc doczekać sie zakończenia, które całkowicie mnie zaskoczyło.
OdpowiedzUsuńDlaczego ciężko ci przyznać, że zgadzasz się z tą opinią???
OdpowiedzUsuń