sobota, 27 sierpnia 2016

Brak koncentracji i czasu

Wpadamy w rutynę. Szybko się nudzimy. Potrzebujemy wciąż nowych bodźców. Zastanawiamy się dlaczego czytelnictwo spada, a sami często nie możemy się skupić na lekturze. Czytanie przez kilka godzin to już teraz luksus na który na prawdę mało ludzi może sobie pozwolić. Nie przez brak czasu, ale brak umiejętności skoncentrowania się. Filmy z długimi ujęciami, które się ciągną, a cały seans trwa 3h - nie tego teraz oczekujemy. Oczekujemy szybkiej rozrywki. Filmy akcji, gdzie słaby żart goni następny. Krótkie filmiki na YouTubie o kotkach lub z serii "oczekiwania vs. rzeczywistość". Muzyka też szybka, utwór do potańczenia, wyskakania się do 4 minut.
Znalezione obrazy dla zapytania rutyna
Rutyna jako związek chemiczny - taki żarcik :)
 Nie neguję tego, świat się zmienia, a razem z nim my. Ale z nowego świata, w którym będą rządzić roboty, sztuczna inteligencja wybierzmy to co najlepsze, a brudy odrzućmy. Internet - wynalazek, który tak zmienił nasze życie może być pięknym narzędziem. Ale też pięknym zjadaczem czasu. Odrzuć to co tylko marnuje, zjada, a nie rozwija. Odinstaluj aplikacje, gierki, od subskrybuj niewnoszące nic kanały na YT. Zacznij się rozwijać. Zrób to o czym od zawsze marzyłeś. Czas, który wygospodarujesz możesz zamienić umiejętności. Zawsze chciałeś przebiec maraton? To nie jest nieosiągalne! Zacznij! Nauka nowego języka, programowanie w C++, zdobycie Kilimandżaro, odwiedzenie Tajwanu, pływanie delfinkiem - każdą z tych umiejętności lub wrażeń mógłbyś posiąść gdybyś tylko chciał. A przecież dla chcącego nic trudnego.

 Nie jestem coachem motywacyjnym i nie chce nim być, ale zwracam na nasze marnotrawstwo czasu! Zauważyłam ostatnio, że mniej czytam. Przez jakiś czas przerzuciłam się na seriale. Oglądałam te, które wg, mnie trzymają poziom (Utopia, Stranger Things), ale przeszkadzało mi to że więcej oglądam, niż składam literki podczas czytania powieści. Po 3 msc oglądanie series znudziło mi się. Miałam listę na wakacje - filmy do obejrzenia - nawet do połowy jej nie skończyłam. Dlatego teraz, jak syn marnotrawny, wracam do książek. I tu pojawia się problem - brak chęci koncentracji. Lektura nie niesie ze sobą specjalnie dużo bodźców - tylko literki, wyobraźnia to już twoja sprawa. Dlatego proszę te 10% ludzi, którzy jeszcze czytają - nie przestawajcie! Dziś to super cenna umiejętność i pielęgnujcie ją. Ja mam nadzieje, że blog trochę odżyję i będę pisać więcej. Mam też zamiar pisać krótkie recenzję seriali i filmów - dla urozmaicenia. Zapraszam na przyszłość i dzięki za przeczytanie moich nieposklejanych w całość przemyśleń. Zostaw komentarz.
Paulina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz